2017-09-26

Pola Rise uchyla rąbka tajemnicy przed fanami

0

„Polska Bjork" publikuje klip, który zapowiada debiutancki album. Rise, jako jedyna polska artystka została zaproszona do realizacji własnego Deezer Session, obok Eda Sheerana, Selah Sue czy London Grammar.

- „Hear you" to utwór, który opowiada o tym jak inni ludzie czy doświadczenia wpływają na decyzje, które podejmujemy w życiu. Mimo licznych prób odcięcia się od przeszłości - ona podąża za nami i jest jak echo, którego czasami wolelibyśmy nie słyszeć. Wielokrotnie zatracamy się w uciekaniu przed przeszłością, która podświadomie nami steruje i której bez wątpienia nie da się wymazać - opowiada artystka.

Pola Rise to młoda wokalistka, autorka tekstów i kompozytorka. Zadebiutowała w 2015 roku wydawnictwem „The Power of Coincidence” zacierając granice między electropopem, a muzyką alternatywną. Na EPce znalazły się takie utwory jak „Did you sleep last night” czy „Soulless dance”. Debiutancki mini-album został bardzo dobrze przyjęty zarówno przez dziennikarzy jak i publiczność.

 


Pola współpracowała z takimi artystami jak Loxe (producent brystyjskiej wokalistki NAO), Pati Yang, MANOID, Janek Pęczak (T.Love), Michał Wasilewski (XXANAXX). Podczas trasy koncertowej promującej wydawnictwo Pola Rise wraz z zespołem zagrała ponad 100 koncertów w Polsce i na świecie. (Open’er Festival, Spring Break, Soundrive Festival oraz festiwale i kluby na Litwie, w Niemczech, Islandii, Austrii, Wielkiej Brytanii, Korei Południowej i we Włoszech). Zespół wystąpił również jako support Selah Sue, GusGus oraz Karin Park.

Debiutancki album artystki powstawał podczas licznych podróży. Nagrywając album Pola Rise odwiedziła Nowy Jork, Londyn, Kopenhagę, Berlin, Dublin, Turyn, Seul, Reykjavik i Oslo. Krążek powstawał we współpracy z kilkoma producentami z różnych stron świata: ROBOT KOCH, kolektyw NECTOR, LOXE, EMIJI, MANOID i JANEK PĘCZAK co nadało nagraniom unikalnego, niepowtarzalnego brzmienia. Na płycie zaśpiewał również islandzki wokalista Sebastian Storgaard z zespołu Slowsteps.

 

Komentarze